Witam. Mam problem na niskich obrotach w mojej gtv 3.0 V6. Mianowicie, przy zimnym silniku gdy pracuje na ssaniu jest ok, po rozgrzaniu obroty spadaja niby do normy, czyli tam około 650-700, chociaz wedlug obrotomierza to pokazuje duzo mniej. Problem tkwi w tym ze jak jest rozgrzany silnik i pracuje na biegu jałowym to przestaja pracowac trzy gorne cylindry, silnik szrpie, trzesie jak diesel. Sprawdzilem to z mechanikiem po prostu przez po kolei wypinanie kostek od wtryskow. Sygal elektryczny jest ogolnie na wszystkich kostkach wiec to nie problem z pradem, cisnienia na listwach wtryskowych sa, wiec co mi pozostaje?? Cewki?? Nie sadze bo co to by byl za zbieg okolicznosci zeby wszystkie 3 cewki w jednej linii padły. Jedyne rozwiazanie to to, ze rozrzad jest przestawiony... Na wysokich obrotach auto pracuje normalnie, jest moc i wkreca sie do konca. Nie wiem co to moze byc i strasznie mnie to denerwuje. A dodam ze wymienilem jeszcze sonde bo tez byla taka mozliwosc ze gorna sonda zbiera zle dane i gorne cylindry nie dzialaja prawidlowo.