hehe przy 10 litrach spalanie wyszło 5.3 sam nie wierzyłem przy tym spokojna jazda ale faktem jest że przy normalnej jeździe spala średnio 6-7L. zaznaczam że nie mam Dpf.
Alfa w garażu cieszy niczym da Vinci na ścianie salonu
no ja również mega ekonomicznie nie jeżdżę, nie mam zamiaru się wlec 70km/h w niezabudowanym , jak trzeba to i 10 samochodów na trasie powyprzedzam. Generalnie nie po to kupiłem 2.4JTD z 200KM pod maską, ażeby teraz liczyć na jak najmniejsze spalanie kosztem przyjemności z jazdy. Dla mnie 1L większego zużycia na 100km miesięcznie to około 40zł, więc co mi tam
Co do autostradowej jazdy, to wcześniej pomyślałem ze przy 140km/h spala dosyć więcej niż przy 130km/h (chyba coś około 1L/100), ale jak mnie zaczęli wyprzedzać co chwila, to nie wytrzymałem
To musiała by spalić 5.2 na 100. Przy masie 159 niemożliwe.
Ktoś pytał czy da się 1000 km na baku zrobić. Dziś po przejechaniu 999 km zalałem dokładnie 66.5 litra. Komp pokazał 6.0. Paliwo- diesel premium.
Jeżdżę praktycznie codziennie wg schematu: 45 km autostrada-150 na tempomacie i 55 km "polskimi drogami" gdzie czasem uda mi się przycisnąć do 120-140 (długie proste w lesie)
równe 100 km do pracy jadę w ok. 1h 15 minut.
Elegancko. Ale i tak coś dużo. Powinna 5
Najniższe średnie spalanie z baku paliwa - 6.5 real (5.7 komp). Najniższe spalanie przy oszczędnej jeżdzie, po ok. 60 km płynnej spokojnej jazdy za "zawalidrogami" - 4.8 wg kompa czyli jakieś 5.6 w realu ale żeby tak jeździć alfą??!! Priusem tak ale nie alfą
To był sarkazm
Wiem, czytając Twoje wpisy trochę Cię poznałem Napisałem tylko, że spalaniem nie da się zejść poniżej pewnego poziomu i to katując siebie i samochód.