Oczywiście gumki z zestawu pasują, ale trzeba się trochę namęczyć, żeby je wcisnąć. Oryginalne gumki wchodzą do końca przy użyciu minimalnej siły. Te z zestawu skurkowane po dojściu do pewnego momentu stawiają wyraźny opór (wystają jakieś 1-2 mm). Dobrze się trzeba było młoteczkiem nastukać, żeby je docisnąć do - a i tak minimalnie wystawały. Tak więc polecam dociskać jakimś imadełkiem przez drewniany klocek, bo będzie szybciej i bezpieczniej dla gumy.
Po wymianie jednego i sprawdzeniu, że w drugim jest to samo, a guma dobra odpuściłem (nie miałem imadła, a trzeba było za chwilę jechać)