Wspomaganie - uszkodzony przewód.

[marian666666]

Ok, póki co zdejmę zacisk i może nałoże inny, pozostawiając starego węża.
Taki zacisk byłby chyba najlepszy, bo z regulacją i chyba porządnie dociśnie:

http://allegro.pl/zaciski-opaski-reg...921857334.html

[marek230482]

To są chyba te wycinane, a takie są do dupy. Musisz poszukać tłoczonych (z jednej ząbki wklęsłe z drugiej wypukłe).

[marian666666]

ok, założyłem zaciski z ząbkami po obu stronach i się okazuje, że ten kto mi patrzył wcześniej źle wypatrzył i się okazuje że to nie na łączeniu tylko że jest dziurka w jednym z przewodów .. więc masakra.

O co chodzi z tymi zakuciami ? Po co wąż na jednum z końców jest zakuty ? Nie jarze tego :]

Czy pod tym zakuciem jest jeszcze cos ? Jakaś chuda końcówka metalowej rurki ?

Gdzie można to uciąć i jak później samemu to spiąć ?

Chodzi o to coś:

[marek230482]

Marian.... metalowa rura ma karbowane zakończenie i kołnierz. Zakłada się na to wąż i maszyną zaciska tulejkę/kołnierz na tym wężu. Wtedy wąż jest zaciśnięty. Tak jest zrobione z dwóch stron. Ty masz kątówką upierdzielić tą zewnątrzną tulejkę i zdejmiesz wąż. Zakładasz nowy i zamiast zaciskać nową tulejkę dajesz opaskę. Tak robisz z obu stron obu węży.

[marian666666]

No teraz to już rozumiem. Po prostu pod tym metalowym kołnierzem jest oczywiście wąż a pod wężem rurka. Tak wiem, jestem strasznie zielony, ale ciągle walczę :]

Dzięki wszystkim za odpowiedź.

[Chyzioslaff]

U mnie kiedyś w drodze pękł przewód mniej więcej w tym samym miejscu. Nie było możliwości dorobić przewodów więc rozciąłem przewód w miejscu pęknięcia do środka kawałem rurki stalowej fi 8 i dwie opaski zaciskowe. Łącznie 10 minut roboty. Głupio się przyznać ale miałem to już dawno zrobić porządnie ale od tamtej pory wspomaganie nie uroniło ani kropli więc jak mówi stare dobre przysłowie "kto grzebie, nie jeździ" więc zostawiłem i tak juz 2 lata.

[Marek513]

Witam, mam pytanie. Dało by rade wymienić te przewody np pod kanałem bez demontażu innych części ?

[marek230482]

Tak, choć odkręcanie przewodu z magla nie widząc tego z boku to nie jest dobry pomysł. Drugim razem bym to zrobił ale pierwszy raz??? Słabo. Może z lusterkiem będzie lepiej.